Śp Zbigniew Bernolak

Zbigniew Bernolak od roku 1945 wraz z rodzicami i braćmi przyjechał do Gdańska, tu wzrastał i rozwijał swoje talenty. Wraz z braćmi już jako 16-to latek grał na kilku instrumentach -gitara, perkusja, akordeon, fortepian- a w soboty wspólnie grali na sobotnich zabawach tanecznych organizowanych w kinie „Tramwajarz”. Jeździli też do okolicznych miejscowości na wesela i inne imprezy. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej został zaangażowany do zespołu „Karmazyn” z Koszalina gdzie grał na kontrabasie akompaniując Danucie Rinn i Bogdanowi Czyżewskiemu. Po kilku miesiącach Franciszek Walicki ściągnął Zbyszka do zespołu „Niebiesko-Czarni” jako gitarzystę basowego. Z zespołem był na koncertach w paryskiej „Olimpii” a następnie tournee w Szwecji. Jego kolegami z zespołu byli między innymi Czesław Niemen czy Krzysztof Klenczon. Po występach na festiwalu w Opolu w roku 1965 wspólnie z bratem Wiesławem z Czerwono-Czarnych i kilkoma kolegami założyli zespół POLANIE, który stał się w tamtych latach zespołem najlepiej grającym rock’n rolla w Polsce. Wyjechali na Zachód, do Hamburga i kilka miesięcy grali w tamtejszym klubie „Star”, gdzie koncertowali również Beatlesi. W roku 1969 Zbigniew ożenił się z piosenkarką Reginą Pisarek, z którą wyjechał na koncerty do USA. Małżeństwo jednak nie przetrwało i po rozwodzie znalazł swoje miejsce przy drugiej żonie Marii i z tego małżeństwa doczekał się córki Natalii i syna Artura. Wrócił z rodziną do Polski w 1978 roku. Mieszkali w Warszawie a po wprowadzeniu stanu wojennego Maria wyjechała do Chicago a Zbyszek z dwójką małych dzieci przyjechał do rodziców do Gdańska i tu pracował jako taksówkarz opiekując się dziećmi. W 1986 roku zagrał w koncercie Dinozaurów w Operze Leśnej w Sopocie. Do Ameryki trafił ponownie w roku 1989. Tam wspólnie z trzecią żoną Barbarą wychowywał dwójkę swoich dzieci i syna Barbary. W Chicago grywał w różnych formacjach, oprócz tego pracował jako mechanik precyzyjny. Po przejściu na emeryturę był kilkukrotnie w Polsce na koncertach zespołów N-C i Polanie. W Ameryce Zbyszek napisał dużo wierszy i tekstów piosenek. Tą Jego twórczość wydałam w roku 2017 w książce pod tytułem „Dla Was Piszę”. W ostatnich latach zmagał się ze zdrowiem, choroba Altzhaimera zabrała nam Brata, Męża, Ojca i Dziadka.

Zbyniu, śpij w spokoju!

Maria Bernolak-Szczypior

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.